Projekt denko 7/2016

Witam Was w poście o krótkiej zbiorczej recenzji pustych opakowań. O produktach, które się sprawdzają, które nic nie robią, bądź są bublami.

Zapraszam serdecznie!

Legenda:
Kupię ponownie.
Może kupię.
Na pewno nie kupię. 




Delikatne chusteczki nawilżające extra sensitive Babydream 30 sztuk - porażka! Suche, okropnie śmierdziały starą skarpetą, podrażniały i uczulały. Odsyłam do recenzji TUTAJ



Dezodorant w sprayu Exotic Isana 150 ml - kosztował niewiele, bo tylko 4 zł (w promocji taniej). Był bardzo wydajny. Zapach nie był duszący tylko bardzo przyjemnie orzeźwiający. Nie podrażniał. Zapraszam do recenzji TUTAJ



Lakier do paznokci Dor nr 13/1 - kupiłam go w osiedlowej drogerii. Bardzo lubię ten lakier. Jedna warstwa pokrywała całą płytkę bez prześwitów. Kosztował około 4 złotych.

Lakier zielony w opakowaniu Golden Rose - różne zlewki, widać na ściankach opakowania.

Lakier do paznokci Lemax Hot Mini w kolorze pudrowego różu - nie polecam! Żeby uzyskać jakiekolwiek krycie trzeba było nałożyć 6 warstw lakieru. Trzymał się tylko jeden dzień. 



Ampułka 14 dniowej terapii wzmacniającej Marion 7 ml - używałam wedle swojej modyfikacji, a nie tak jak zaleca producent (czyli 1x na 2 tygodnie). Włosy po użyciu ampułki lepiej się rozczesywały. Zawartość ampułki zużyłam na 2x. Włosy na końcach były delikatne w dotyku. Ampułka nie obciążyła włosów, mimo tego że moja skóra głowy ma tendencję do przetłuszczania się.

Woda toaletowa Cerisier Yves Rocher 100 ml- dla fanek delikatnych zapachów. Przepiękny zapach kwiatu wiśni. Zapach długo utrzymywał się na: włosach i ubraniach. Na ciele troszkę gorzej. Cena regularna to około 80 zlotych.


Żel pod prysznic czarna orchidea i mleczko nawilżające Palmolive 500 ml - przepiękny zapach. Miał fioletowo - kremową konsystencję. Zapach utrzymywał się w całej łazience i na skórze. Wystarczyła niewielka ilość by umyć całe ciało. Bardzo dobrze się pienił.  



Krem wybielający ochronny na dzień SPF 20 Ziaja Med 50 ml - świetny krem na przebarwienia. Rozjaśniał przebarwienia, niwelował uczucie szarej, zmęczonej skóry. Dobrze utrzymywał makijaż. Fajnie sprawdza się jesienią i zimą. Zapraszam do recenzji TUTAJ


Próbka kremu do twarzy Night detox Normaderm Vichy - po zużytej kolejnej próbce nadal trudno mi określić jego działanie. Zawierał silikony, skóra była napięta i wygładzona. Przyjemnie chłodził skórę. Miał przyjemny orzeźwiający zapach.

Próbka kremu redukującego podrażnienia (trądzik różowaty) SPF 6 Ziaja Med - był bardzo treściwy. Wystarczył na kilka aplikacji, ponieważ niewielka ilość wystarczyła do posmarowania twarzy. Był koloru żółtego, delikatnie pachniał. Kupiłabym pełnowymiarowe opakowanie. 

Odżywka do włosów Intensive Repair Pantene 10 ml - starczyła mi na 2 aplikacje. Kremowa, gęsta konsystencja. Bardzo fajnie wygładzała włosy.


Ilość pełnowymiarowych produktów: 9

Ilość próbek: 3



Jak u Was trwa zużywanie kosmetyków?


Pozdrawiam,
aniuska1807 :) 

Komentarze

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Jest to dla mnie motywacja do dalszego rozwoju:) Odwiedzam każdego - kto pozostawi po sobie ślad!

Popularne posty z tego bloga

TAG: Too much information

Projekt zero - omówienie 12 etapów czyszczenia toaletki z kosmetyków.

Masło do ciała o zapachu rózowego grejpfruta The Body Shop